Deszcz. Może pogoda nie nastraja optymistycznie, ale musimy przyjąć to co daje z pokorą. Po prostu tak musi być . Ale będzie lepsza z pewnością. Niektórzy zawsze będą narzekać;na pogodę, na słońce , na to ,że jest zbyt upalnie , potem będzie przeszkadzać im deszcz, potem śnieg-ja akurat nie znoszę zamieci :) Moje spostrzeżenia dotyczą tego co nazywamy dostrzeganiem pozytywnych stron zjawisk na które nie mamy wpływu, na te które mamy-a nie są dobre-winniśmy reagować. Róbmy wszystko tak-by przynajmniej czuć satysfakcję z wykonywanej pracy lub hobby-ale nie krzywdźmy celowo innych .Nie zostawiajmy po sobie "zgliszczy". I nie chodzi o aspekt wybaczania całemu światu, wszystkiego, ponieważ nie każdy na to zasługuje. Nie obawiajmy się jednak pomagać, gdy człowiek uczciwy potrzebuje naszej pomocy, nie bójmy się protestować przeciwko niesprawiedliwości ani złu jakie dostrzegamy wokół.Strach to najgorszy doradca, chociaż często nie sposób go wyeliminować.I "śpieszmy się kochać ludzi...."