niedziela, 3 listopada 2013
Nie był to wczorajszy, najlepszy wieczór w moim życiu :( Tak bywa, samo życie. Niektórzy ludzie są jak skały.Nie opoki, tylko twarde skały które trudno wzruszyć.Brak empatii,odruchu konstruktywnej konkretnej pomocy,ciepła.U kobiet - deficyt solidarności z nimi i zbyt filozoficzne podejście do życia. W tych czasach każdy chce żyć tak jak lubi i chce. Ja również. Z tą różnicą ,że Ci niektórzy przychodzą po pomoc tylko kiedy jej potrzebują, nie dając nic wzamian.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz