Trochę polityki na blogu , a raczej spraw społecznych.Dziś głosowanie nad referendum społecznym w sprawie wysłania 6-latków do szkoły. Posłowie mają zdecydować czy owe referendum się odbędzie , czy nie. Wprawdzie moim zdaniem głos społeczeństwa liczy się najbardziej ale wybrani przez naród reprezentanci muszą referendum zatwierdzić lub odrzucić.Tak nakazuje polskie ustawodawstwo. W partiach takich jak PSL i PO  zarządzono, dyscyplinę -czyli wszyscy posłowie muszą głosować jak im nakazano. To zdumiewające ! Cóż moim zdaniem w tak istotnych sprawach jak ideologia, wyznanie  czy prawa dziecka - priorytetem powinna być dobra wola i logika. Gro rodziców sprzeciwia się owej reformie, zebrano milion podpisów. Niestety partia rządząca, i niektóre wątpliwe "autorytety"  twierdzą ,że posłanie 6-latków do szkół to świetny pomysł !  Pomijają istotną rzecz-szkoły w Polsce nie są w większości przygotowane na przyjęcie tych maluchów do szkoły-co potwierdził raport NIK.                                                                       Nie respektowana jest również wola rodziców , społeczeństwa skoro PO i PSL mając przewagę koalicyjną wykorzystują to mając zamiar głosować przeciwko owemu referendum. Wysoko posunięta ignorancja rządzących przeraża!  Pomijam to ,że 6-latki nie są przygotowane psychicznie czy intelektualnie do nauki siedząc w salach szkolnych.Są na takim etapie,że uczą się poprzez zabawę.  Wydaje mi się,że wysłanie ich do szkoły ma swój cel nadrzędny dla propagatorów tej reformy - chodzi o jak najwcześniejszą edukację z przyczyn  finansowych. Im wcześniej człowiek pójdzie do szkoły   tym wcześniej  będzie pracował i generował przychód  i opłacał ...składki na ZUS. Ot i cała tajemnica.....:)